wtorek, 26 maja 2020

koniec lekcji

Rozwiewają się naraz dwie iluzje – jedna, że edukacja może dać awans społeczny i druga, że toksyny nierówności można 

dobrze zmienić
zneutralizować 
zreformować
unieszkodliwić
zlikwidować
skasować
anulować
unicestwić 
udomowić 

Wystąpiłem z apelem do Polaków, którzy pozostają bez pracy, nie mają prawa do zasiłku, czy też młodzież lub nauczycieli, którzy nie będą pracowali, żeby przez te kilka-kilkanaście dni popracowali u rolników – mówił w RMF FM minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
A może w ogóle powinni trafić na rolę? Bo dzieci do szkół wracają - mimo, że minister edukacji nie daje gwarancji bezpieczeństwa zdrowotnego. Może zdalne nauczanie to zdrowsze i tańsze rowiązanie? Nie widzę oburzenia po ogłoszeniu przez Cambridge, że w nowym roku akademickim wykłady nadal będą online. I u nas kolejne uczelnie informują o wyborze takiego rozwiązania. Przy tych wszystkich - co to będzie?! Co to będzie po lockdownie - tu jest odpowiedź. Coś się kończy - coś się zaczyna.
ALE
czy raz nagranego wykładowcę warto nagrywać po raz drugi? Czy nie wystarczy puszczać go z „puszki"? I czy każda uczelnia potrzebuje mieć swoją puszkę, z wykładami "swoich" akademików? Gdzie to wykłada Yuval Noah Harari? Niech studenci słuchają jego, niech zapiszą się do Nassim Taleb Official FanGroup
Prawie dwa wieki temu powstała „Niezawodna sztuka pięknego i spiesznego pisania w dwudziestu pięciu lekcjach a nawet bez nauczyciela” NAWET BEZ NAUCZYCIELA! A więc można. Można było już dawniej. Wykłady z puszki, ćwiczenia z chatbotem, którzy przeszedł test Turinga. Oto nowy wspaniały świat. Great opening po lockdownie
I co Państwo na to? 

post scriptum
nauka angielskiego online

piątek, 22 maja 2020

ktoś zawsze obserwuje


500 milionów kamer na całym świecie przygląda nam się dzień i noc – alarmuje internetowy portal.
próbują wykryć emocje
uchwycić podejrzanych
zapewnić ochronę
wykryć choroby
zachować zachowania
przewidzieć przestępstwa
zapisać cyfrowo
zlokalizować
nadzorować

Czy teraz, gdy to czytasz – kamerka przy Twoim ekranie jest wyłączona? I czy to ma jakieś znaczenie? Teraz, gdy wszystko jest online? Nie minęło dwa miesiące od wszechświatowego lockdownu, gdy uczniowie zostali wypchnięci ze szkół i wpięci do cyfrowej sieci. Dołączyła do nich armia urzędników oraz legiony sprzedawców. I nic. Sieć tylko na to czekała. Była gotowa. Przyczajony tygrys i ukryty smok – wołają z ekranów: chodź! Są tu ludzie, których chciałaś spotkać, przedmioty, które powinnaś kupić, wiadomości, które warto przeczytać...
Gdy pracowałam w dzienniku, jeden z moich rozlicznych szefów zwykł był mówić, że nic tak nie ożywia gazety, jak trup na pierwszej stronie. Dlatego obowiązkowe były wiadomości o wypadkach drogowych. Nigdy nie udało mi się zrozumieć, dlaczego prócz odniesionych ran – ważna była marka rozwalonego samochodu. Trzeba było dzwonić do policji i prosić o jakieś krwawe kawałki.
Teraz wchodzi się na portal Policji i voila! Mnie najbardziej podobają się zakładki ze statystkami. Ale może dlatego wypadki drogowe nie ożywiają już wiadomości. Teraz, o każdej porze sieć na bieżąco informuje, ile osób zaraziło się nowym wirusem, a ile zmarło. Zamiast poskręcanych blach – zamieszczane są fotki medyków, podobne do zdjęcia profesora Religi, po jego pierwszym przeszczepie serca. Patrzę i powtarzam za Orwellem:
Z epoki identyczności, z epoki samotności, z epoki Wielkiego Brata, z epoki dwójmyślenia - pozdrawiam was!

poniedziałek, 18 maja 2020

rzepiary w świerzopie

Gdy pola Lubeszczyzny jaśnieją żółtymi łanami rzepaku, trudno wyobrazić sobie, że w Europie Środkowej, w tym także w Polsce, rzepak jako roślina uprawna pojawił się około XVI wieku. Teraz rośnie tam, gdzie wcześniej rosły

dzięcielina
świerzop
płaskurka
samopsza
konopie
proso
orkisz
gryka
len

Według danych Rocznika Statystycznego GUS średnia powierzchnia uprawy rzepaku i rzepiku w Polsce w okresie 1909-1913 wynosiła 30 tys. ha. Obecnie jedyną rośliną oleistą produkowaną i przerabianą w Polsce na szeroką skalę jest rzepak, który w areale upraw roślin oleistych ma 95-97procentowy udział. Po akcesji Polski do Unii Europejskiej zbiory rzepaku gwałtownie wzrosły, zwiększyły się z poniżej 1 mln ton średnio w ostatnich czterech latach przed akcesją (latach 2000-2003) do 1,7 mln ton w latach 2004-2007 i 2,1 mln ton w latach 2008-2012. W 2013 r. nastąpił wzrost do rekordowego poziomu prawie 2,7 mln ton. Areał uprawy przekroczył 900 tys. ha.
Niebawem rzepak nie będzie prawdopodobnie najpopularniejszą rośliną oleistą uprawianą w Polsce. W "Raporcie rolnym" dr inż. Tadeusz Solarski przypomina, że ocieplanie się klimatu oraz postęp w hodowli nowych odmian umożliwiają uprawę soi. Na polach doświadczalnych Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli roślina ta uprawiana jest ponad dwadzieścia lat. Zbierano plony w granicach 2,8 – 3,5t/ha. Niemniej dla produkcji zwierzęcej i potrzeb spożywczych jest import z Ameryki. Aktualnie do naszego kraju sprowadza się około 2,5 miliona ton śruty sojowej. Przy zaangażowaniu nie tylko rolników, ale innych instytucji krajowych związanych z przetwórstwem i marketingiem jest możliwe znaczną ilość importowanej śruty sojowej zastąpić śrutą otrzymaną z polskich nasion. Rozpoczęty w Polsce program rozwoju produkcji białka roślinnego powinien sprzyjać podjęciu uprawy soi wolnej od GMO.
Wątpiącym w możliwości uprawy soi można przypomnieć, że 40 lat temu nie dawano szans uprawie kukurydzy w Polsce, a dziś największy wzrost powierzchni uprawy dotyczy właśnie kukurydzy. W 2012 roku zebrano około 4 mln ton ziarna tego zboża. Trudno sobie obecnie wyobrazić rolnictwo i żywienie bydła bez kukurydzy. Jednak ostatnie kilka lat, w których w maju i czerwcu są susze nie ułatwiają uprawy tej rośliny. Na ojczystych polach pojawiają się również bardziej ekscentryczne rośliny, jak np sorgo, które w następnym półwieczu może wypierać kukurydzę.
Pejzaże opiewane przez Mickiewicza i Reymonta mogą niedługo być podziwiane jedynie w zdigitalizowanych zbiorach bibliotek. Tradycyjne niwy szybko zmieniają koloryt. Coraz większa popularność herbatek owocowych i ziołowych zachęca do uprawy mało popularnych dotychczas roślin typu hibiskus, czy ostrożeń warzywny - czarcie żebro

ekologia na polu