piątek, 4 marca 2016

computare znaczy liczyć

Nie liczcie na naukę lekką, łatwą i przyjemną. Szkoły nie są po to, by rozwijać niczym nieskrępowaną twórczość. Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebne są

umiejętności
rachunki
geometria
algebra
analiza
logika
statystyka
prognozowanie
księgowość

„Żadne ludzkie badania nie mogą być nazywane prawdziwą nauką, jeśli nie mogą być zademonstrowane matematycznie”, zauważył Leonardo da Vinci w "Traktacie o malarstwie" dawno temu. Niedawno, badając anonimowe połączenia telefonicznie naukowcy odkryli, że gdy z jakiejś grupy usunięte zostaną osoby przyjaźniące się z dużą liczbą grupowiczów - grupa się zmienia, ale istnieje. Natomiast jeśli usunięte zostaną osoby z licznymi kontaktami poza tą grupą - społeczność się dezintegruje. Nie było żadnego przygotowywania ankiet, wyboru ankietowanych, przepytywania na ulicach, zliczania odpowiedzi, opracowywania i ogłaszania wniosków.
Dzięki danym marketingowym, można też bez badania krwi, określić ryzyko zachorowania na pewne choroby. Niektórym wydaje się to podejrzane, ponieważ metoda bazuje na niezwiązanych ze sobą czynnikach. Komputer dostaje zbiór anonimowych informacji i robi z nich zupełnie nową informację. Komputer sam się jednak nie zrobił. Nie zrobił się sam program komputerowy. Stworzenie tych wyrafinowanych narzędzi nie wymaga intonowania Veni Creator, chociaż jak ktoś lubi może sobie nucić - zapis muzyki to matematyka w czystej postaci. Matematyka jest zaś potrzebna przetwarzania informacji XXI wieku. Na początku potrzeba zapamiętać zasady rachunków i tabliczkę mnożenia. Tu nie ma miejsca wolnomyślicielstwo i kreatywność - trzeba zapamiętać i powtarzać dla utrwalenia. Potem kolejne wzory trzeba zapamiętać i testować swoją wiedzę.
Dzięki telefonom w kieszeniach, laptopom w plecakach czy systemom informatycznym w firmach łatwo dostrzec owoce społeczeństwa informatycznego. Pół wieku po wejściu komputerów do powszechnego użytku, informacje tak się zaczęły kumulować, że powstaje coś nowego i wyjątkowego. Zmiana ilości doprowadziła do zmiany jakości. W naukach takich jak astronomia, czy genetyka ukuto termin BIG DATA. Koncepcja ta przenosi się na wszelkie obszary ludzkiej działalności - piszą Viktor Mayer-Schonberger i Kenneth Cukier w książce "BIG Data".

15 komentarzy:

  1. Ciekawy wpis, akurat studiuje Finanse i Rachunkowość czyli taki typowo matematyczny, statystyczny kierunek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz, gdy macie Excela - cóż to za rachunki ;) samo się liczy. W mojej pierwszej pracy była księgowa, która z zawrotną szybkością używała LICZYDEŁ! A gdy dostała komputer 😆😅😂 sprawdzała go na liczydłach

      Usuń
  2. Zgadzam się, że dzisiejszy świat jest w dużej mierze oparty na wszystkim co przeliczalne i policzalne. Zdaję sobie sprawę, że nawet prywatnie aby funkcjonować w dzisiejszym świecie trzeba wykazywać choć minimum umiejętności dotyczących analiz i prognozowania - ułatwiają codzienność. Warto mieć przynajmniej orientację w krótko przedstawionej powyżej kwestii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zwłaszcza teraz, gdy nauczanie tak się skomputeryzowało

      Usuń
  3. Ostatnio trafiłam na jakiś tekst o tym, że wszystko jest matematyką :) Pamiętam też, że kiedyś na lekcji tworzyliśmy algorytmy podstawowych czynności w życiu. Wygląda na to, że wszystko jest na tym oparte.

    OdpowiedzUsuń
  4. W czym ilość zamieniła się w nową jakość? Oprócz niszczenia przyrody I matki Ziemi ? :-) Znam taką osobę, która twierdzi, że wszystko co wymyślił człowiek służy tylko do niszczenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale kochana - nikt nie mówi, że to lepsza jakość :)
      popatrz na programy w telewizji, ileż to programów przybyło?
      Zamiast czarno-białej Ireny Dziedzic kolorowe panie różne ;)

      Usuń
    2. Pewnie że kolorowe , a ile tam botoksu i nie wiadomo czego jeszcze...
      Ale właściwie masz rację, dlaczego nie myśleć pozytywnie :-)

      Usuń
  5. Nauka idzie zdecydowanie do przodu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo słuszne jest stwierdzenie, że era komputeryzacji mocno zmieniła sposoby myślenia ludzi (nauczyli się wyręczać technologią). Ale ja akurat byłam matematyczną ofiarą jeszcze zanim to stało się modne ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie bez przypadku matematyka jest królową nauk. I chyba wszystko, nawet przedmioty humanistyczne mogą mieć z matematyką coś wspólnego. Bo każda dziedzina się z nią przeplata.

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo dobra książka. zdecydowanie polecam każdemu

    OdpowiedzUsuń
  9. Skoro polecacie książkę to trzeba przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  10. nie wiem, czy dobrze zrozumiałabym tę książkę, ale na pewno warto zagłębić temat :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie jest książka naukowa dla programistów i analityków, ale popularno-naukowa, dla zwykłych ludzi, żeby lepiej rozumieli świat wokół

      Usuń