wtorek, 3 października 2017

parasol ochronny

Ja uważam, że należy przestrzegać praw wszystkich ludzi, starych i młodych, kobiet i mężczyzn i nie narzucać nikomu jak ma żyć – zakomunikował znajomy. Że to niby wciąż obowiązuje braterstwo, równość i tem podobne.... Akurat! A jakież to są prawa panów

szwaczy
praczy
przeszkolanków
pokojówków
sekserów
prostytutów
kurtyzanów
?
Jakie oni mają prawa – skoro nawet nie ma takich panów? Jeśli zaś chodzi o panie – to są szwaczki, praczki, przedszkolanki, pokojówki oraz sekserki, które sprawdzają płeć piskląt. I są panie negocjowalnego afektu, wykonujące najstarszą profesję świata. Nie, nie te, które władały swoim światem, jak również nie te, które towarzyszyły władcom tego świata. Także nie te, które można teraz poniżyć dodając do ich nazwiska końcówkę -owa. Wprawdzie puryści mówią, że mówienie np. „Dziadoszowa” nie ma pejoratywnego nacechowania, ale słyszeliście, żeby jakąś celebrytkę przedstawiano dodając do jej nazwiska „OWA”?
To fakt równie interesujący, jak ten, że feministki, które w TOK fm, przedstawiają się jako „gościnie” nie dodają do swoich nazwisk końcówek -owa, lub -ówna. A przecież, jak mówi językoznawca: formy żeńskie na -owa, -ówna to piękne, klasyczne, polskie nazwy osobowe. Wprawdzie w zaniku, ale jest przecież Barbara Kraftówna. A w nazwiskach Szydłowa i Tuskowa nie ma nic poniżającego. Jest natomiast kultura i elegancja. Aha. Czujecie to?
Czego pragną kobiety? Był taki film. O mężczyźnie, który słyszy myśli kobiet, dzięki czemu może nimi jeszcze lepiej manipulować... Bo akurat nie słyszał, żeby myślały o swoich prawach. O prawie do intymności, poszanowaniu prywatności i cielesnej nietykalności. I żeby nie były dyskryminowane w dostępie do stanowisk i awansów. I żeby ochrona życia obejmowała również łatwy dostęp do leków i zbiegów medycznych dla starych kobiet. Dla starych mężczyzn też, ale na razie kobiety żyją dłużej i … dłużej cierpią. I nikt nie otwiera nad nimi ochronnego parasola.

15 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. po prawdzie nikt nie obiecywał, że będzie łatwo

      Usuń
  2. Film oglądałam i trafnie go tutaj przytoczyłaś. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. My kobiety same jesteśmy sobie winne czasami. Chcemy na siłę pokazać czego to nie umiemy a później mężczyźni skrzętnie to wykorzystują

    OdpowiedzUsuń
  4. Kobiety miały i mają gorzej, ale wolą narzekać, niż zdecydowanie być sobą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę się zmienia, nie że mają lepiej, ale że nie tylko narzekają

      Usuń
  5. Ja także tak jak twój znajomy uważam, że nie powinno się komuś mówic jak ma zyć i myśleć, dopóki nie ograniczamy naszym działaniem wolności innych osób. Niestety zauważam, że z miesiąca na miesiąc nasza wolność zarówno kobiet jak i męzczyzn, kawałeczek po kawałeczku wydzierana jest co raz bardziej. Teoretycznie możemy żyć po swojemu, a w praktyce oczekuje się od Nas że bez szemrania będziemy wykonywać to co każe nam się robić, nawet pomimo tego że widzimy, że to nie trzyma się kupy i nie służy naszemu dobru . Nastały ciężkie czasy i dla kobiet i dla mężczyzn, Trzeba się zjednoczyć i sobie pomagać by to przetrwać i wyjść z tego silniejszym i mądrzejszym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, za te słowa. Do niedawna wiele osób starało się znaleźć jakieś pozytywy czasu zarazy - bardzo mnie to irytowało. Cieszę się ❤❤❤ że i Ty widzisz podobnie jak ja

      Usuń
  6. Jak ma tytuł filmu, o którym piszesz?Kobiety zawsze miały ciężko pomimo pozorów, które tworzyły inny obraz,ale często to do nich się zwracano.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach, to już prawie w starym kinie :) "Czego pragną kobiety" z Melem Gibsonem w roli głównej

      Usuń
  7. Widziałam już filmy pokazujące jak to będzie wyglądało, źle to wygląda...
    Chińczycy grają zespołowo, a biały indywidualista...

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, ze nikt nie ma łatwo ale my to już szczególnie

    OdpowiedzUsuń
  9. chodzi o film Genesis 2.0 ? czy jakiś inny?

    OdpowiedzUsuń