Zławieś Wielka
Biała
Podlaska
Murowana
Goślina
Kocierzew
Południowy
Toruń
Sanok
Słomniki
Poza tym, powiedziane jest - nie wzywaj imienia Pana nadaremno. Maszerujący
w czerwonym dymie, nie byli aniołami pod zielonymi sztandarami.
Owszem były sztandary zielone, które w islamie są bożymi
proporcami – jednak w polskiej stolicy wymierzone były przeciw
obcym. Cóż my wiemy o obcych? Nie czytamy swoich ksiąg świętych,
a tym bardziej cudzych. A jeśli nawet ktoś czyta – na przykład
Koran - jest to tylko interpretacja. Słowo Allaha jest tylko w języku
arabskim. Wszystkie tłumaczenia to interpretacja. To samo z Torą -
niby Biblia, a ileż to nieporozumień wynikło z tłumaczeń.
Jak
twierdzą specjaliści anioł przeniknął do polszczyzny z języka
czeskiego, który zawdzięcza go misji Cyryla i Metodego. Pierwotnie
pochodzi on od greckiego słowa ἄγγελος według wymowy
bizantyjskiej ánhielos, oznaczającego oryginalnie „posłaniec”.
W biblijnym Starym Testamencie analogiczne istoty duchowe są nazywane
w języku hebrajskim מלאך, mal’ach –
co również znaczy „posłaniec”. Posłaniec - bez przesądzania
o jego ludzkiej bądź boskiej naturze. Różnica pojawia się
dopiero w łacińskim tłumaczeniu Biblii: gdy mal’ach bądź
angelos ma oznaczać posła ludzkiego, tłumacz używa słowa nuntius
lub legatus – gdy zaś ma oznaczać posłańca boskiego, pojawia
się słowo angelus, będące zlatynizowaną formą gr.
angelos.
Z
publikacji nurtu New Age dowiaduję się, że aniołowie mają swe
dyżury w konkretnych miejscach świata. W Tatrach, na przykład, co
wtorek dyżuruje niejaki anioł Uriel. Pewna wróżka zapewnia zaś,
że pracując z energią Aniołów Różowego Promienia lub
świetlistą siłą Archanioła Chamuela rozwijamy swoje zdolności i
talenty, szanujemy siebie i umiemy docenić starania innych. Dary
Archanioła uwalniają nas od złości i gniewu. No proszę! I po co
tupać, wznosić gigantyczne pomniki lub wymachując zielonymi
sztandarami żądać objawienia? Wystarczy modlić się, pościć, rozwijać zdolności i
szanować ludzi. Bo jak śpiewają dzieci na lekcjach religii - czy
wy wiecie, że jesteście świątynią? W każdej szkole od zerówki po maturę – 13 lat jak obszył. Tyle czasu, że świętym można zostać, nie tylko ducha świątynią.
No
chyba, że jesteście kruchtą, gdzie płonie dla diabła ogarek.