środa, 22 listopada 2017

oni chcą Boga

Takie hasło wytupano w stolicy, chociaż - któż Boga zabrania? Świeccy Rycerze Św. Michała Archanioła codziennie modlą się, a w piątki poszczą o chlebie i wodzie. Anioła w herbie mają wsie i miasta, ot choćby:

Zławieś Wielka
Biała Podlaska
Murowana Goślina
Kocierzew Południowy
Toruń
Sanok
Słomniki

Poza tym, powiedziane jest - nie wzywaj imienia Pana nadaremno. Maszerujący w czerwonym dymie, nie byli aniołami pod zielonymi sztandarami. Owszem były sztandary zielone, które w islamie są bożymi proporcami – jednak w polskiej stolicy wymierzone były przeciw obcym. Cóż my wiemy o obcych? Nie czytamy swoich ksiąg świętych, a tym bardziej cudzych. A jeśli nawet ktoś czyta – na przykład Koran - jest to tylko interpretacja. Słowo Allaha jest tylko w języku arabskim. Wszystkie tłumaczenia to interpretacja. To samo z Torą - niby Biblia, a ileż to nieporozumień wynikło z tłumaczeń.
Jak twierdzą specjaliści anioł przeniknął do polszczyzny z języka czeskiego, który zawdzięcza go misji Cyryla i Metodego. Pierwotnie pochodzi on od greckiego słowa ἄγγελος według wymowy bizantyjskiej ánhielos, oznaczającego oryginalnie „posłaniec”. W biblijnym Starym Testamencie analogiczne istoty duchowe są nazywane w języku hebrajskim מלאך, mal’ach – co również znaczy „posłaniec”. Posłaniec - bez przesądzania o jego ludzkiej bądź boskiej naturze. Różnica pojawia się dopiero w łacińskim tłumaczeniu Biblii: gdy mal’ach bądź angelos ma oznaczać posła ludzkiego, tłumacz używa słowa nuntius lub legatus – gdy zaś ma oznaczać posłańca boskiego, pojawia się słowo angelus, będące zlatynizowaną formą gr. angelos.
Z publikacji nurtu New Age dowiaduję się, że aniołowie mają swe dyżury w konkretnych miejscach świata. W Tatrach, na przykład, co wtorek dyżuruje niejaki anioł Uriel. Pewna wróżka zapewnia zaś, że pracując z energią Aniołów Różowego Promienia lub świetlistą siłą Archanioła Chamuela rozwijamy swoje zdolności i talenty, szanujemy siebie i umiemy docenić starania innych. Dary Archanioła uwalniają nas od złości i gniewu. No proszę! I po co tupać, wznosić gigantyczne pomniki lub wymachując zielonymi sztandarami żądać objawienia? Wystarczy modlić się, pościć, rozwijać zdolności i szanować ludzi. Bo jak śpiewają dzieci na lekcjach religii - czy wy wiecie, że jesteście świątynią? W każdej szkole od zerówki po maturę – 13 lat jak obszył. Tyle czasu, że świętym można zostać, nie tylko ducha świątynią.

No chyba, że jesteście kruchtą, gdzie płonie dla diabła ogarek.

6 komentarzy:

  1. Nie wiedziałam o pochodzeniu tego słowa, to fajna ciekawostka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo interesujące :) No i nie miałam pojęcia, że aniołowie mają jakieś dyżury ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejny bardzo ciekawy wpis z nowymi informacjami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szanować ludzi i rozwijać zdolności, jak najbardziej elementy udanego zycia. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak bardzo potrafi zaskoczyć pochodzenie pewnych słów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I więcej: słowa wyznaczają granice naszego świata

      Usuń