Ludzie podążają za liderami,
słuchają sprzedawców, kupują u ekspertów. Powiedz jednak, kto to
dziś
wódz
autorytet
komendant
przywódca
zwierzchnik
naczelnik
watażka
herszt
guru
Okazuje się, że w wieku nauki, gdy
widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce, nie znasz prawd
żywych, nie obaczysz cudu! Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu.
Lud podąża za lekarzami, którzy w parlamencie kwestionują
zasadność szczepień, promują homeopatię i leczenie kapustą.
Politycy kwestionują wolność, równość i braterstwo – promując
zamykanie granic, straszą czarnym ludem i obcym obyczajem. Jesienią
budzą grozę zabawą Halloween, a wiosną – Walentynkami.
Tymczasem handel i historia to dwie
odrębne tradycje. Porządkuję grób prawujka, który zmarł przed
wiekiem, karcę kobietę wieszającą siatki na cmentarnym krzyżu i
zakładam dredy, gdy idę na siłownię w Halloween. Siłownie też
do niedawna nie istniały w Polsce. Nie było zumby - to też nowość.
Reeboki w których trenuję - to zupełnie co innego, niż starodawne
trampki. Skoro nie kwestionuje się zumby, siłowni i adidasów –
po co się czepiać Halloween? A na wiosnę Walentynek? Dla
podsycania pustego sporu społecznego?
Na Zaduszki trzeba być przygotowanym
na wydatki większe niż na Halloween, kupić wielkie chryzantemy,
plastykowe wiązanki, znicze ... W skali kraju – miliony pójdą z
dymem i śmieciami. Trzeba też mieć monety i banknoty na rozliczne
kwesty. Jedni zbierają na odnawianie pomników bogaczy, inni
zbierają na żołnierzy wyklętych. Jest też zbiórka na biedaków
stołujących się w kuchni świętego Brata Alberta. Na biedaków
zbiera biedak, na pomniki bogaczy – celebryci.
Nawet na cmentarzu szatan syci się
społecznym sporem.
Coś w tym jest. Mam wrażenie, że Polacy bez wiecznych sporów to chyba by wymarli jako społeczeństwo.
OdpowiedzUsuńA gdzie się ludzie nie kłócą? Jest gdzieś na świecie taki idealny kraj? Chętnie poznam :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie, chyba nie ma takiego miejsca. :-)
Usuń🌝
OdpowiedzUsuńDobry tekst, bardzo prawdziwy. Niestety coraz więcej sygnałów z "wyżyn władzy" świadczy o tym, że zmierzamy w stronę Ciemnogrodu, a społeczeństwo jest coraz bardziej podzielone. Oby nie doszło dovtego, że zaczną eksterminowac tych, którzy nie wpisują się w ich "jedynie słuszną" opcję - bo spłonę na stosie, jak w Średniowieczu.
OdpowiedzUsuń🙋🏻♀️
UsuńKażdy ma prawo do swojego zdania. Demokracja nie jest doskonała ale nic lepszego nie wymyślono. A ludzie już tak mają, że jak coś myślą to ich racja jest jedyną racją.
OdpowiedzUsuń🤗
OdpowiedzUsuńNiestety w obecnych czasach rządzi przerost formy nad treścią, nawet na cmentarzach.
OdpowiedzUsuń