cnota,
pokora,
wierność,
szacunek,
grzeczność,
miłosierdzie,
spolegliwość,
wstrzemięźliwość...
... słowa, które obumierają.
Biorąc reklamy za wykładnię,
kilka lat temu znaczyło to z grubsza: w życiu najważniejsza jest
zabawa i ogolone nogi. Teraz, głównym życiowym celem (według
reklam) jest zabawa i ubezpieczenie przed śmiercią.
Turpizm
zniknął ze sztuki, popkultura woli glam. Telewidzowie coraz
częściej otrzymują reportaże o ludziach żądających ślubów
jednopłciowych, jako gwarancji pasjonującej zabawy życiowej.
Pojawiają się też reportaże o ludziach żądających eutanazji na
koszt podatnika. Aż chce się westchnąć za autorem "Innego
świata": ech, nadojeła żyzń. Kiedyś tacy terroryzowali
otoczenie groźbą samobójstwa. Teraz nie. Nie grożą już, że się
zabiją, otrują, powieszą, utopią...
Może dlatego, że Państwowa Inspekcja Pracy wydała elegancki plakat z liną zwiniętą w węzeł szubieniczny, na tle wartkiego nurtu fal. I obwieszcza złowieszczo: pierwsza praca - bezpieczna przystań. Prawie jak reklama firm ubezpieczeniowych, gwarantujących obronę przed losem topielca lub wisielca. Twoje życie nie jest dobrą zabawą? No to pa!
Edukacja mniej lub bardziej formalna (obowiązkowo również w wersji obcojęzycznej) kształci postawę "move up". Pnij się do sukcesu, zwyciężaj! Join the rat race. Ścigaj się! Graj! Furda tam z tymi koncepcjami nadstawiania policzka, czy przyjmowania hiobowych wieści z pokorą.
Może dlatego, że Państwowa Inspekcja Pracy wydała elegancki plakat z liną zwiniętą w węzeł szubieniczny, na tle wartkiego nurtu fal. I obwieszcza złowieszczo: pierwsza praca - bezpieczna przystań. Prawie jak reklama firm ubezpieczeniowych, gwarantujących obronę przed losem topielca lub wisielca. Twoje życie nie jest dobrą zabawą? No to pa!
Edukacja mniej lub bardziej formalna (obowiązkowo również w wersji obcojęzycznej) kształci postawę "move up". Pnij się do sukcesu, zwyciężaj! Join the rat race. Ścigaj się! Graj! Furda tam z tymi koncepcjami nadstawiania policzka, czy przyjmowania hiobowych wieści z pokorą.
postscriptum
I znów nieoceniona Danka zauważyła, że omsknęłam się w świat seriali i powtórzyłam "modę na sukces". A co tam! Powtórzę tytuł i to w oryginalnej wersji.
Tak, słowo ''szacunek'' zdecydowanie obumiera
OdpowiedzUsuńchociaż modne jest "respect" ;)
UsuńŚwiat się przewraca do góry nogami, aż przykre.
OdpowiedzUsuńZanikają najważniejsze wartości ... tylko jak, dlaczego ?
Może ludzie zbyt mało pytają: dlaczego? Więcej teraz "posiadaczy prawdy", kończących wypowiedzi autorytarnym: I tyle w temacie, niż szukających odpowiedzi
Usuń